Furażerka zamiast czapki z daszkiem i granatowy strój zamiast czarnego i furażerka zamiast czapki z daszkiem - to niektóre zmiany przewidziane w projekcie rozporządzenia MSWiA ws. mundurów ćwiczebnych dla policji. Służbę w nich mają pełnić funkcjonariusze m.in. z wydziałów patrolowych i interwencyjnych, a także oddziałów i pododdziałów prewencji.
"Modernizacja ubioru ćwiczebnego wynika z potrzeby dostosowania tego ubioru do wymogów służby oraz oczekiwań policjantów. Ubiór ćwiczebny według nowego wzoru ma sportowy charakter, nie krępuje ruchów i jest wykonany z nowoczesnych, bardzo wytrzymałych i jednocześnie przewiewnych surowców włókienniczych, zapewniających wygodę i bezpieczeństwo noszącego go policjanta" - zaznaczono w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Czarny kolor mundurów ćwiczebnych obowiązuje od 1997 r. Jak podkreśliło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, od tamtego czasu wynaleziono tkaniny, które gwarantują większą wytrzymałość i komfort użytkowania niż te wprowadzone do użytku 20 lat temu. "Używany przez policjantów mundur ćwiczebny jest mało przewiewny i został uszyty z niezbyt wytrzymałego surowca, a ponadto jego konstrukcja jest mało funkcjonalna i nie odpowiada potrzebom policjantów" - wskazano w ocenie skutków regulacji.
W nowym mundurze ćwiczebnym służbę będą pełnić policjanci z wydziałów patrolowych, interwencyjnych, patrolowo-interwencyjnych, konwojowych, oddziałów prewencji Policji i samodzielnych pododdziałów prewencji Policji, jak również policjanci pełniący służbę w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Mundur ćwiczebny policjanci będą mogli także nosić w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, a także sprawując opiekę nad psem służbowym. W praktyce więc mundur ćwiczebny będzie nadal stanowić - w pewnym stopniu - odpowiednik munduru polowego w Siłach Zbrojnych RP.
"W związku z utrzymaniem jednolitej kolorystyki elementów ubioru służbowego i ćwiczebnego, nowy ubiór ćwiczebny będzie noszony przez policjantów w połączeniu z posiadanymi przez nich elementami ubioru służbowego, tj. obuwiem służbowym, koszulką z krótkim rękawem, T-shirt, koszulą polo, pasem głównym i kurtką służbową letnią albo zimową - jako okryciem wierzchnim, co pozwoli na optymalne wykorzystanie umundurowania" - podkreślono w uzasadnieniu.
Zgodnie z nowymi przepisami, policjanci, którzy są w samochodzie służbowym, nie będą musieli nosić czapek służbowych. Z obowiązku noszenia nakrycia głowy zwolnieni zostaną również rzecznicy prasowi podczas wystąpień w mediach.
"Noszenie nakrycia głowy przez umundurowanego policjanta przebywającego w pojeździe utrudnia mu wykonywanie obowiązków służbowych, natomiast nakrycie głowy policjanta, który udziela informacji środkom masowego przekazu, zasłania dużą cześć jego twarzy" - napisano w uzasadnieniu do projektu.
Projekt przewiduje także, że policjanci zwalniani ze służby nie będą musieli zwracać m.in. takich elementów ubrań jak bielizna, skarpety, obuwie, koszule. "Zmiana ta jest podyktowana brakiem możliwości ponownego wykorzystania przedmiotowego asortymentu umundurowania. Ponadto wpłynie na optymalizację wykorzystania magazynów w jednostkach organizacji policji i na obniżenie kosztów eksploatacji" - podkreślono w uzasadnieniu.
W projekcie podano także wymiary spódnic noszonych przez policjantki do ubiory wyjściowego i galowego. Będą miały kolor ciemnogranatowy, prosty krój, a z tyłu 15-centymetrowe rozcięcie od dolnej krawędzi. Długość spódnicy powinna być taka, aby dolna jej krawędź sięgała między 5 cm powyżej kolan a 5 cm poniżej kolan. W pasek spódnicy mają być wszyte podtrzymywacze.
Policjantka w stopniu generalnego inspektora policji i nadinspektora policji będzie miała wzdłuż bocznych szwów naszyte po dwa lampasy o szerokości 2,5 cm oraz wypustki w kolorze ciemnoniebieskim.
Umundurowanie będzie wymieniane sukcesywnie. Funkcjonariusze będą mogli używać dwóch rodzajów mundurów do końca 2021 roku. Rozporządzenie wchodzi w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
JP/PAP