W ostatnim czasie PSL zaczął dość wyraźnie formułować oczekiwania, w tym personalne, co do funkcjonowania służb specjalnych, ze szczególnym uwzględnieniem ABW i CBA. Skąd wynika to nagłe zainteresowanie?
PSL chce odzyskać utracone wpływy w ABW po tym jak jesienią 2012 roku ze stanowiskiem wiceszefa służby pożegnał się Zdzisław Skorża – zaufany człowiek Waldemara Pawlaka. Dziś koalicjant najwyraźniej chce powrócić do tego pomysłu, przede wszystkim po to, aby choć trochę orientować się w tym, co dzieje się na Rakowieckiej 2a. Tym bardziej, iż w polityce nadchodzi gorący okres trzech kampanii wyborczych a to sygnał, iż różne informacje mogą zacząć funkcjonować w obiegu publicznym.
Nieoficjalnie wiadomo, że wiceszefem ABW miałby zostać „radca prawny z Krakowa”, który nie miał dotychczas żadnych związków ani doświadczeń w pracy ze służbami. Według naszych rozmówców PSL badał także możliwość wpływu na obsadę jednego z kierowniczych stanowisk w CBA. Stało się to szczególnie ważne po tym, jak CBA zaczęło się poważnie interesować podkarpackimi związkami niektórych polityków samorządowych i biznesmenów z jednym z liderów PSL oraz przetargami w energetyce.
Na razie pierwszym konkretnym ruchem personalnym świadczącym o powrocie PSL do gry o wpływy w służbach specjalnych jest powołanie Zdzisława Skorży jako eksperta w komisji ds. służb specjalnych.
Maciej Sankowski