Koncern Kałasznikow zaprezentował najnowsze wcielenie legendarnego karabinu AK, noszące oznaczenie AK Alfa. W broni tej znacznie poprawiono ergonomię, wprowadzono elementy polimerowe i wiele nowoczesnych rozwiązań. Co jednak ciekawe, jest ona przeznaczona wyłącznie na rynek cywilny w USA i dostępna w kalibrze 7,62x39mm.
AK Alfa zaprezentowano podczas wystawy broni SHOT Show 2016 w Las Vegas na stoisku firmy „Kalashnikov USA”. Jak wynika z informacji producenta, broń ma w bieżącym roku trafić na amerykański rynek cywilny w dwóch wersjach, z krótsza i dłuższą lufą, strzelających amunicją stosowana w AK i rodzinie AKM, czyli pociskami 7,62x39mm. Jest to amunicja bardzo popularna w USA, podobnie jak wszelkie produkty firmowane marką Kałasznikowa. W przyszłości dostępne mają być również wersje na inne rodzaje amunicji.
Pomimo zachowania niezawodnej i sprawdzonej przez ponad pół wieku mechaniki Automatu Kałasznikowa, karabinek AK Alfa prezentuje się bardzo nowocześnie. Otrzymał nową, polimerowa obudowę, ergonomiczną kolbę umieszczoną w płaszczyźnie lufy i oddzielną komorę spustową z tworzywa sztucznego. Charakterystyczną dźwignię bezpiecznika zastąpiono obustronnym bezpiecznikiem skrzydełkowym z selektorem ognia, choć obecnie dostępna w sprzedaży będzie tylko samopowtarzalna wersja cywilna (strzelająca tylko ogniem pojedynczym). Zmieniono również dźwignię zwalniania magazynka oraz rączkę napinania, która może zostać łatwo przeniesiona na przeciwną stronę broni, dzięki czemu AK Alfa jest dostępny także dla strzelców leworęcznych.
Broń zaopatrzona jest w standardowe systemy mocowania dodatkowego wyposażenia, takie jak szyny RIS. Nowy Kałasznikow prezentuje się nowocześnie, a przy tym, jak zapewnia producent, zachował niezawodność oryginału, przy znacznie poprawionej celności i ergonomii. AK Alfa będzie dostępny na rynku cywilnym jeszcze w bieżącym roku w dwóch wersjach - z lufą o długości 41,5 cm oraz 31,4 cm (oznaczonych odpowiednio AKL i AKS). W najdłuższej wersji, z kolbą rozłożoną, broń mierzy niespełna 95 cm i ma masę 3,45 kg. Karabin jest zasilany ze standardowym magazynków o pojemności 30 nabojów.
Co ciekawe, koncern Kałasznikowa, mimo objęcia sankcjami związanymi z agresją Rosji na Ukrainę i zajęciem Krymu, zarabia miliony dolarów na amerykańskim rynku cywilnym. Dzieje się tak, ponieważ oficjalnie producentem jest "amerykańska" firma "Kalashnikov USA". Sprzedaje ona znaczne ilości broni, takiej jak różne wersje karabinków AK, strzelby Sajga, czy pistolety maszynowe, zarówno odbiorcom indywidualnym, jak też amerykańskim służbom mundurowym.