Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” Ministerstwo Spraw Wewnętrznych planuje podnieść mandaty za najcięższe wykroczenia drogowe nawet do 1 tys. zł. Rozważane jest też wprowadzenie kary czasowego odebrania prawa jazdy.
Kary mają być zaostrzone za takie wykroczenia jak znaczne przekroczenie prędkości, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, wymuszenie pierwszeństwa na pieszych na pasach, przejeżdżanie na czerwonym świetle.
Za powyższe wykroczenia być może będzie grozić także odebranie prawa jazdy na okres od 2 do 3 miesięcy - rozwiązanie stosowane np. w Niemczech.
Prace legislacyjne nad projektem ustawy będzie prowadziła Komenda Główna Policji po uchwaleniu Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowywanego przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Zmiany w przepisach nie zostaną zatem wprowadzone wcześniej niż za kilka miesięcy.
(MMT)