Projekt zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, regulujący kwestię osławionego art. 15a, nie nabrał oczekiwanego przez mundurowych legislacyjnego rozpędu. Miał on zostać przyjęty przez rząd - zgodnie z planami - do końca marca br., ale tak się jednak nie stało. Wiceszef MSWiA podczas niedawnego spotkania z przedstawicielami mundurowej „Solidarności” miał jednak zapewnić, że rozmowy na temat art. 15a będą kontynuowane.
O zmiany w mundurowej ustawie emerytalnej, które uregulowałyby kwestie zaliczania do emerytury lat pracy "z cywila" zabiegają od lat przedstawiciele niemal wszystkich mundurowych środowisk. Konieczność ich wprowadzenia zapisano nawet w mundurowych porozumieniach podpisanych w 2018 roku. Na projekt funkcjonariusze czekali aż do końca września 2020 roku i jak się szybko okazało przedstawione przez MSWiA propozycje nie do końca spełniły oczekiwania środowiska. Jeszcze na etapie konsultacji wewnątrzresortowych szereg uwag zgłosili związkowcy reprezentujący formacje podległe MSWiA, a wtórowali im m.in. funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy zabiegają - z poparciem nadzorującego SW wiceministra sprawiedliwości - wnioskując o to, by projekt dotyczył także ich formacji.
Porządkując fakty. Projekt został 9 lutego został wpisany do Wykazu Prac Legislacyjnych i Programowych Rady Ministrów i jak wynika z zawartych tam informacji, powinien zostać przyjęty przez rząd do końca pierwszego kwartału tego roku. Tak się nie stało i nie do końca wiadomo na jakim obecnie etapie legislacyjnym dokument ten się znajduje. Redakcja InfoSecurity24.pl 31 marca zapytała o tę sprawę Centrum Informacyjne Rządu, jednak do dnia publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi co dzieje się obecnie z projektem "ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz niektórych innych ustaw". KPRM pytaliśmy też o to, kiedy projekt zostanie przyjęty przez Radę Ministrów oraz z czego wynika opóźnienie. Także na te pytania do dziś nie odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Projektu nie opublikowano także na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Dlaczego więc dokument nie został jeszcze przyjęty przez rząd i nie trafił do Sejmu? Powodów może być oczywiście wiele, jednak wydaje się, że jednym z bardziej prawdopodobnych jest ten związany z brakiem porozumienia na linii MSWiA-funkcjonariusze, a to z kolei znajduje potwierdzenie w licznych uwagach przesyłanych przez związkowców reprezentujących mundurowych już jakiś czas temu. Zastrzeżenia, jakie zgłaszali, jeśli miałby zostać zaakceptowane, wpłynęłyby bowiem na dość znaczącą zmianę pierwotnych założeń poczynionych przez MSWiA. Funkcjonariusze oczekują bowiem m.in. rezygnacji z konieczności posiadania 25 lat służby, bez osiągnięcia których doliczenie pracy z cywila, zgodnie z założeniami MSWIA, jest niemożliwe czy zmiany wysokości mnożnika, który MSWiA ustaliło na poziomie 1,3 proc. A to tylko dwie z wielu uwag jakie przedstawiono resortowi spraw wewnętrznych i administracji. Brak porozumienia dotyczący podstawowych kwestii, jakie nowelizacja ustawy ma regulować, może więc być jednym z czynników hamulcowych. Trudno bowiem przypuszczać, że MSWiA zdecyduje się na przeprowadzenie przez rząd i skierowanie do Sejmu ustawy w kształcie tak krytykowanym przez środowisko, którego ma w końcu dotyczyć. Choć trzeba też jasno powiedzieć, że przy obecnej sytuacji budżetowej nic nie jest wykluczone.
Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA, a jednocześnie osoba odpowiedzialna za projekt tych zmian, na niedawnym spotkaniu z mundurową "Solidarnością" miał zapewnić, że prace nad projektem trwają i jest gotowy do rozmów. Pytanie tylko, kiedy mundurowi mogą liczyć na ich zakończenie i jaki będzie ich finalny efekt?