Reklama

Legislacja

Izolacja i kwarantanna nie obniżą mundurowego uposażenia

Fot. Lubuska Policja
Fot. Lubuska Policja

To koniec legislacyjnej drogi ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Przyjęte przepisy przywracają pełnopłatne zwolnienia lekarskie dla mundurowych, którzy trafili na kwarantannę lub izolację w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych. Sejm podczas wczorajszych głosowań odniósł się do zaproponowanych przez Senat poprawek, przyjmując m.in. tę, zgodnie z którą przepisy obowiązywać będą dla wszystkich mundurowych z mocą od 5 września.

Problem z wysokością wypłacanego zwolnienia lekarskiego dla mundurowych, którzy trafili na kwarantannę lub izolację w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych, pojawił się na początku września. Wtedy okazało się, że wprowadzony w jednej z tarcz antykryzysowych przepis gwarantujący 100-proc. płatne L-4 stracił moc, a co za tym idzie mundurowym przysługuje 80 proc. uposażenia. Po ponad 1,5 miesiąca problem ten udało się naprawić wprowadzając systemowe rozwiązania do odpowiednich ustaw pragmatycznych, dzięki czemu przyjęte przepisy będzie można stosować także w innych przypadkach, nie tylko w czasie trwającej epidemii koronawirusa.  

Nowe przepisy nie dotyczą jednak wszystkich mundurowych. Poza katalogiem służb uprawnionych do otrzymania pełnopłatnego L-4 znaleźli się m.in. mundurowi z Służby Celno- Skarbowej. To spore zaskoczenie, bowiem wydawało się, że Senat przychyli się do zaproponowanej podczas prac w Komisji Zdrowia poprawki, i przekaże do Sejmu ustawę uzupełnioną o tę formację. Tak się jednak nie stało, a co za tym idzie posłowie do tej propozycji zmian w ogóle nie mogli się odnieść. Ustawa, która trafi teraz na biurko prezydenta, nie przewiduje również 100-proc. płatnych zwolnień lekarskich dla mundurowych ze Straży Marszałkowskiej, CBA, ABW i AW, choć w tym przypadku, na żadnym z etapów prac parlamentarnych nie pojawiła się propozycja uzupełnienia przepisów o służby specjalne. Warto dodać, że do ustawy – podczas prac w sejmowej Komisji Zdrowia – dopisano jednak m.in. wojskowe służby specjalne - Służbę Wywiadu Wojskowego oraz Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

Ostatecznie uprawnienie do 100-proc. płatnych zwolnień lekarskich przysługiwać będzie mundurowym z policji, Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straż Pożarnej, Straży Granicznej, Służbie Ochrony Państwa, Służbie Więziennej, strażnikom gminnym i miejskim, żołnierzom oraz funkcjonariuszom Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego.

W myśl uchwalonych przepisów, jeżeli zwolnienie lekarskie obejmuje okres, w którym mundurowy jest zwolniony od zajęć służbowych z powodu "stwierdzenia zakażenia lub zachorowania na chorobę, o której mowa w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, przy czym stwierdzenie zakażenia lub zachorowanie powstało w związku z wykonywaniem zadań służbowych w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii z powodu tej choroby" zachowa on prawo do 100 proc. uposażenia. Takie prawo przysługiwać ma też mundurowym w sytuacji powstałej "na skutek podlegania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych, o których mowa w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, jeżeli podleganie tej kwarantannie lub izolacji powstało w związku z wykonywaniem zadań służbowych w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii z powodu tej choroby". By móc skorzystać z nowych rozwiązań, konieczne będzie jednak pisemne potwierdzenie od przełożonego dotyczące wykonywania zadań służbowych. 

Zgodnie z założeniami, nowe przepisy obowiązywać mają z mocą od 5 września. I choć ustawodawca zachowuje tym samym ciągłość (poprzednie przepisy straciły moc właśnie w tym dniu), w mundurowym środowisku rodzą się pytania dotyczące funkcjonariuszy, którzy trafili na kwarantannę lub izolację (w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych) po 5 września i otrzymywali 80 proc. uposażenia. Funkcjonariusze liczą, że za ten okres przysługiwać im będzie odpowiednie wyrównanie, jednak na odpowiedź czy tak się stanie, zapewne jeszcze chwilę poczekamy. 

Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta, który ustawę zapewne podpisze. Jak zapewniał w ubiegłym tygodniu prezydencki minister Andrzej Dera, „prezydent wszystkie ustawy, które dotyczyły COVID-19, podpisuje możliwie w jak najszybszym terminie, wiedząc o tym, że czas jest bardzo istotnym czynnikiem w walce z pandemią". Tak też stać się ma w tym przypadku.

image
Reklama

 

Reklama
Reklama

Komentarze