Policja indonezyjska oświadczyła, że posiada wiarygodne informacje na temat zagrożenia terrorystycznego na Bali - podała w środę agencja AFP. Do zamachów miałoby dojść w piątek, kiedy przypada rocznica ataków terrorystycznych z 2002 roku na tej wyspie.
Według agencji AFP, która powołuje się na wiceszefa lokalnej policji, celem ataków miałyby być ważne osobistości, które wezmą udział w uroczystościach upamiętniających ofiary zamachów z 12 października 2012 roku, w tym prezydent Indonezji i premier Australii.
W tamtych zamachach zginęły 202 osoby, głównie zagraniczni turyści, w tym polska dziennikarka Beata Pawlak i 88 Australijczyków. Ataki m.in. w klubie nocnym w kurorcie Kuta przeprowadziło powiązane z Al-Kaidą ugrupowanie terrorystyczne Dżimah Islamija.
Ze względu na zagrożenie zamachami zwiększono środki bezpieczeństwa - w sumie do zabezpieczenia uroczystości skierowano ponad 2 tys. indonezyjskich policjantów i żołnierzy, a także australijskie siły bezpieczeństwa.
(MMT)