Według estońskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, celem budowy ogrodzenia jest ochrona zewnętrznej strefy Schengen, w której tylko obywatele krajów Unii Europejskiej mają prawo do podróżowania bez paszportu. W rzeczywistości chodzi również o zabezpieczenie się przed np. porywaniem estońskich obywateli, którzy potem pod zarzutem szpiegostwa są więzieni przez rosyjskie władze. Tylko w tym roku zarejestrowano 43 przypadki naruszenia granic Estonii przez Rosjan.

Inwestycja obejmie budowę muru wzdłuż granicy na lądzie o długości około 135 km. Dodatkowo zabezpieczenia wymaga również granica wzdłuż jeziora Peipus i rzeki Narwa,dlatego budowa bariery granicznej to tylko część projektu mającego całkowicie zabezpieczyć fizyczną nienaruszalność granic ze strony Rosji. Estończycy chcą m.in. zainstalować system monitoringu oraz wykorzystywać do nadzoru bezzałogowe statki powietrzne.

Całość instalacji ma kosztować około 71 milionów euro.