Jak podaje BBC, w trakcie ataku terrorysta ściął głowę co najmniej jednej osoby. Ponadto, jak donosi France 24, podczas zamachu zdetonowane miały zostać butle z gazem, a kilka osób miało odnieść obrażenia. Według niepotwierdzonych informacji co najmniej jeden napastnik miał zostać zatrzymany.
Jak pisze ledauphine.com osoba zabita w czasie ataku nie była pracownikiem przedsiębiorstwa Air Products. Miejscowość Saint Quentin-Fallavier położona jest na południowy zachód od Lyonu. Francuskie władze zdecydowały już o podniesieniu stopnia gotowości bojowej służb ochrony porządku publicznego.
Po zamachach w Paryżu, jakie miały miejsce na początku bieżącego roku, Francuzi wdrożyli środki w celu znacznego zwiększenia zaangażowania sił zbrojnych w ochronę terytorium kraju. W tym celu podniesiono docelową liczebność sił lądowych przeznaczonych do rozmieszczenia w rejonie działań z 66 000 do 77 000. Służbę w ochronie terytorium kraju ma na stałe pełnić 7000 wojskowych. Zdecydowano też o zwiększeniu wydatków obronnych.
AKTUALIZACJA 16:59 - The Telegraph donosi, że zatrzymanie domniemanego sprawcy ataku, Yassina Salhi zostało potwierdzone przez władze. Terrorysta znajdował się już wcześniej pod obserwacją służb specjalnych, lecz nie stawiano mu zarzutów.