Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Żaryn: nowy etap eskalowania napięcia przez Białoruś

Fot. Straż Graniczna/Twitter
Fot. Straż Graniczna/Twitter

Przekroczenie polskiej granicy przez osoby umundurowane i uzbrojone to nowy etap eskalowania napięcia przez Białoruś - uważa rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Podkreślił, że odpowiedź na takie prowokacje musi być twarda i jednoznaczna.

W środę rano Żaryn poinformował na Twitterze, że we wtorek w nocy polscy żołnierze zauważyli trzy umundurowane osoby z bronią długą, które - po próbie nawiązania kontaktu - przeładowały broń i oddaliły się w kierunku Białorusi.

Żaryn pytany o tę sytuację, podkreślił, że przekroczenie granicy polsko-białoruskiej przez osoby umundurowane i uzbrojone w broń długą to sytuacja, która - choć wpisuje się w cały szereg incydentów granicznych organizowanych przez stronę białoruską - jest traktowana przez stronę polską jako "nowy etap eskalowania napięcia na granicy" przez Białorusinów. 

Jest to pierwszy, tak groźny incydent ze strony białoruskiej, ale mamy świadomość, że takie lub podobne incydenty będą miały miejsce w przyszłości. Nasza reakcja musi być twarda, jednoznaczna, ale jednocześnie nie możemy doprowadzić do eskalowania tak niebezpiecznych sytuacji na granicy. Wiele na to wskazuje, że strona białoruska właśnie na to liczy, na naszą ofensywną reakcję, po to, żeby wykorzystywać to później do działań propagandowych.

Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych

W tym kontekście nawiązał do zapowiadanej przez rząd budowy zapory na granicy z Białorusią. Podkreślił, że podpisanie stosownej ustawy przez prezydenta Andrzeja Dudę to "w formalnej części działań rządu sytuacja przełomowa". "Podpis prezydenta pod ustawą oznacza, że przygotowania do budowy nowej zapory granicznej mnogą ruszać pełną parą. Budowa zapory to kwestia priorytetowa dla naszego państwa. Na pewno wszystkie instytucje zaangażowane w jej powstanie będą prowadziły działania na tyle szybko, na ile to możliwe" - zapewnił.

MSZ poinformowało w środę, że wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stronie białoruskiej stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy państwowej, podkreślając, że działania podejmowane w ostatnich tygodniach przez władze Białorusi noszą coraz bardziej wyraźne znamiona celowej eskalacji. 

St. chor. sztab. Ewelina Szczepańska z sekcji prasowej Straży Granicznej przekazał, że Komendant Główny Straży Granicznej wysłał do swojego odpowiednika na Białorusi pismo z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. 

MSZ wezwało też chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksandra Czesnowskiego. Rozmowa z wiceministrem Wawrzykiem dotyczyła właśnie wtargnięcia na terytorium Polski z terenu Białorusi niezidentyfikowanych, umundurowanych osób, uzbrojonych w broń długą.

Ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej opublikowana została w środę w Dzienniku Ustaw. Prezydent podpisał tę ustawę we wtorek wieczorem. Ustawa zakłada, że na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE powstanie bariera zabezpieczająca przed nielegalną migracją. Zapora ma kosztować łącznie 1 mld 615 mln zł.

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów.

UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje. Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.

Reklama
Reklama

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. Polo

    Imigranci mogą być wykorzystywani przez rosyjsko-białoruskich agresorów jako żywe tarcze. Co więcej - niektórzy imigranci, przebrani w mundury białoruskich służb spotęgują chaos. Jeżeli polscy żołnierze będą zmuszeni odpowiedzieć ogniem to wtedy być może wkroczą tzw. siły pokojowe reżimu z Kremla/Mińska. Szturm może wyglądać tak, że w kilku miejscach zbiorą się grupy po kilkaset osób.

  2. PTG

    Próbują prowokacji. Trzeba umiejętnie reagować.

Reklama

Najnowsze