Reklama

Służby Mundurowe

Co z tą komisją w sprawie superustawy? [AKTUALIZACJA]

Fot. Kancelaria Sejmu
Fot. Kancelaria Sejmu

Posłowie nie zajmą się dziś projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej. Nie będzie to możliwe, ponieważ marszałek Sejmu nie zwołała – mimo wniosku przewodniczącego – posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Z informacji do jakich dotarł InfoSecurity24.pl wynika, że posiedzenie komisji nie odbędzie się przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi.

Aktualizacja: Dziś popołudniu pojawiła się informacja, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwołała posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych na 14 lipca, na godz. 9:00. Posłowie zająć się mają pierwszym czytaniem rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw służb mundurowych oraz Służby Więziennej, który uzasadniać będzie minister spraw wewnętrznych i administracji.


Jeszcze tydzień temu wydawało się, że sejmowe prace nad mundurową superustawą rozpoczną się 8 lipca. Z wnioskiem o zwołanie posiedzenia właśnie na ten dzień do marszałek Sejmu wystąpił przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, poseł Wiesław Szczepański. Ku zaskoczeniu wielu, marszałek Sejmu – która zgodnie z nowym regulaminem Sejmu zwołuje posiedzenia komisji – nie podjęła decyzji o tym, że posłowie już dziś się spotkają i rozpoczną prace na przygotowaną w MSWiA ustawą. Z informacji do jakich dotarło InfoSecurity24.pl wynika, że posiedzenie na pewno nie zostanie zwołane przed wyborami, a najbliższy możliwy termin to 14 lipca. 

Pośpiech kontrolowany

Zgodnie z zapowiedziami Mariusza Kamińskiego, ustawa powinna wejść w życie już za niespełna miesiąc, co i tak odbiega od legislacyjnego kalendarza, jaki na początku zakładał resort, bowiem pierwotnie mowa była o 1 lipca. Czasu na sejmowe i senackie prace pozostało więc niewiele. Biorąc pod uwagę, że projekt jest dość obszerny, a przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zapowiedział, że do prac nad nim powołana zostanie specjalna podkomisja, trudno zrozumieć, dlaczego marszałek posiedzenia na dziś nie zwołała. Nawet jeśli u podstaw takiej decyzji nie leżały kwestie związane z przedwyborczą aktywnością posłów na kilka dni przed niedzielnym głosowaniem, a troska o to, by ustawa nie została uwikłana w przedwyborczy kontekst, to biorąc pod uwagę zapowiedzi posła Szczepańskiego o konieczności prac na ustawą w podkomisji, pierwsze posiedzenie przybrałoby raczej formę techniczną, a posłowie najpewniej zagłosowaliby jedynie nad wnioskiem o powołanie podkomisji, jej członków oraz prezydium.

Rozpoczęcie prac na ustawą jest kluczowe, by móc próbować określać, kiedy mogłoby odbyć się głosowanie. Sejm w lipcu – jak wynika z kalendarza – zbierze się jeszcze dwa razy. W przyszłym tygodniu (15-16 lipca) oraz za dwa tygodnie (22-24 lipca). Czy do tego czasu uda się rozpocząć i zakończyć prace nad ministerialnym projektem? Nie wiadomo. Jedno jest jednak pewne, jeśli tak miałoby się stać, posłowie będą musieli pracować w sporym pośpiechu, a ten nigdy nie sprzyja tworzeniu dobrego prawa. 

Mówiąc o ustawie o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej, trzeba pamiętać, że jednym z jej elementów są dodatki przedemerytalne, które dotyczą niemałej grupy mundurowych posiadających emerytalne uprawnienia. Jeśli nie będą oni chcieli dłużej czekać na nowe przepisy, a prace nad ustawą będą się przedłużać, kadrowy kryzys w służbach mundurowych wydaje realnym zagrożeniem. Nie mówimy oczywiście o destabilizacji działania służb  te zapewne przez jakiś czas będą dawać sobie radę, nawet biorąc pod uwagę kadrową dziurę  ale o pogłębieniu i tak niemałego już dziś problemu. W samej policji poziom wakatów osiągnął niedawno rekordowy poziom – blisko 7 tys. wolnych mundurowych etatów.

Trudno nie odnieść wrażania, że coś poszło nie tak. Z jednej strony szef MSWiA informując o przyjęciu przez rząd projektu ustawy mówi, że liczy na szybkie jej procedowanie, z drugiej ustawa do Sejmu trafiła blisko miesiąc temu, a do dziś nie zostało zwołane ani jedno posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w jej sprawie, choć to właśnie tam  zgodnie z decyzją marszałek Sejmu  odbyć ma się jej pierwsze czytanie. W mundurowym środowisku narasta dezorientacja, a czas – nawet jeśli niektóre przepisy ustawy zaczną obowiązywać z datą wcześniejszą niż data uchwalenia – nie działa raczej na korzyść twórców nowych rozwiązań.

Reklama

Komentarze

    Reklama