Reklama

Policja

Ponad 5,3 tys. wypadków w wakacje. Zginęło prawie 500 osób

Fot. Lubuska Policja
Fot. Lubuska Policja

Podczas tegorocznych wakacji na polskich drogach doszło do ponad 5,3 tys. wypadków, w których zginęło prawie 500 osób, a ponad 6,2 tys. zostało rannych - poinformował we wtorek komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Jak podkreślił komisarz Robert Opas, policjanci ruchu drogowego w wakacje zaangażowani byli w całym kraju, a szczególnie w okresie wyjazdów i powrotów Polaków do lub z miejsc wypoczynku, w zapewnienie bezpieczeństwa i porządku na drogach. "W tym wyjątkowym ze względu na panującą epidemię czasie ich działania miały przede wszystkim charakter prewencyjny" - powiedział policjant.

Głównym celem było i jest ograniczenie liczby wypadków i kolizji na drogach. W najbardziej newralgicznych dniach na drogi wyjeżdżało niemal 5 tys. funkcjonariuszy ruchu drogowego. W tych patrolach nie zabrakło też policjantów grup SPEED.

komisarz Robert Opas, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji

Komisarz przekazał również statystyki dotyczące zdarzeń na polskich drogach. "Tegoroczne dane z wakacji są zdecydowanie lepsze niż ubiegłoroczne. Odnotowaliśmy 5387 wypadków (13 proc. zdarzeń mniej niż w analogicznym okresie 2019 r.), w których zginęły 482 osoby (mniej o 18 proc.), a rannych zostało 6242 osób (mniej o ponad 15 proc.)" - poinformował.

Jednak policyjna mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym niestety nie będzie pusta. W 2019 roku zanotowaliśmy na niej 582 zdarzenia, w tym roku naniesiono na nią 437 punktów. Dzięki współpracy z firmą Screen Network obraz tej mapy jest znany większości kierowców w Polsce.

komisarz Robert Opas, Biuro Ruchu Drogowego Komedy Głównej Policji

Wskazał również, że w wakacje prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym zostało zatrzymane 12 570 kierowcom (w 2019 r. takich zatrzymań było 10 252 - przyp. red.). "Policjanci podczas wakacji zatrzymali też 22 030 nietrzeźwych kierowców" - dodał.

"Przypominamy, że oprócz przestrzegania przepisów drogowych dodatkowo należy pamiętać o stosowaniu się do ograniczeń w związku z COVID-19. Kiedy już dojdzie do kontroli, policjant może przeprowadzić badanie trzeźwości, stanu technicznego pojazdu oraz zweryfikować respektowanie zasad związanych z przemieszczaniem się w okresie pandemii, w tym używania maseczek" - przypomniał policjant.

Przypomnijmy, że wspomniana przez komisarza grupa SPEED została powołana na przełomie października i listopada 2018 roku w stolicy. W skład tej grupy weszli najlepsi policjanci ze stołecznego Wydziału Ruchu Drogowego, wspierani przez policjantów służb kryminalnych, cyberprzestępczości oraz przewodnicy z psami wyszkolonymi pod kątem wyszukiwania narkotyków i funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej. W lipcu 2019 roku podobne grupy powołano w komendach w całym kraju

IS24/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama